ZZIT GL i MZZ PRC tj.  związki zawodowe „szkalowane” przez Pracodawcę od 11 lipca w intranecie,  będące na etapie mediacji sporu zbiorowego, muszą odnieść się do toczącej się publicznej dyskusji w firmie oraz ocenić szczegóły proponowanego Porozumienia.

Pracodawca swoimi wypowiedziami w LOTOSTRADZIE skłania związki zawodowe do przyspieszania sprawdzenia oceny całej załogi dla zaistniałej sytuacji tj. przeprowadzenia głosowania upoważniającego do wykorzystania innych narzędzi w toczącym się sporze.

Wtedy, gdy w głosowaniu pracowników weźmie udział co najmniej 50% załogi to będzie wszystko jasne!

Na początek trzeba odnieść się do faktów – naprawdę pominiętych podwyżkami osób w zaproponowanej wersji jest 46%, a nie 34%.

To właśnie pracownicy ostatecznie zadecydują czy mamy odstąpić od żądania równego traktowania pracowników niezależnie od rodzaju posiadanej umowy o pracę.

Nieprawdą też jest, że odmówiliśmy podpisania Porozumienia, a jedynie wskazaliśmy na potrzebę objęcia nim wszystkich niezależnie od rodzaju umowy jaką mają zawartą.

Wskazaliśmy na potrzebę korekty czterech zdań w trzystronicowym tekście i podniesienia jednorazowej nagrody dla pozbawionych podwyżek jednorazowo o 1500zł tzn. doprowadzenie do sytuacji, aby w roku 2017 otrzymali dodatkowo 290zł średnio na miesiąc w stosunku do osób, które mają otrzymać podwyżki o 250 i 350 zł na cały okres ich dalszej pracy zawodowej.

To właśnie ZZIT GL oraz MZZ PRC stoją na stanowisku, że to rozwiązanie jest nie do przyjęcia z tego powodu, że ma dotyczyć na wniosek Pracodawcy tylko około 770 osób na 1350 pracowników objętych ZUZP.

Te wskazane 34% m.in. przez MZZ OP dotyczyło tej części załogi, która jest zatrudniona na czas nieokreślony, a których jest w firmie około 1120. Wygląda to na element manipulacji dwoma związkami zawodowymi, które podpisały propozycje.

Takie są fakty, więc warto zawsze sprawdzać je przed zabraniem publicznie głosu na ten temat.

Rozmowy dnia 10 lipca br., z p. Włodzimierzem Szordykowskim odbyły się  na wniosek strony związkowej (tj.: ZZIT GL oraz MZZ PRC). Podkreśliliśmy bardzo małe różnice w ocenie sytuacji przez mediujące związki i wskazaliśmy na potrzebę pilnego prowadzenia mediacji tj. jak najszybciej, gdyż rozbieżności dotyczą tylko kilka zdań w treści Porozumienia.

Trzeba przypomnieć, że Pracodawca opóźniał o tydzień ewentualne uzgodnienia dotyczące tego Porozumienia, a po otrzymaniu 27 czerwca propozycji korekt do chwili obecnej w ogóle nie odniósł się do nich (dnia 22.06 ustalono termin spotkania na 28.06, gdy przecież Porozumienie miało być skonsumowane 10 lipca).

Po spotkaniu Mediatora z Pracodawcą praktycznie mediacje zostały umówione dopiero na dzień 2 sierpnia br.

Podsumowując rozstrzygające dla powodzenia całego procesu będą efekty decyzji załogi Grupy LOTOS S.A., gdy przeprowadzone zostanie referendum.

Tekst Pracodawcy z intranetu:

„W związku z odmową podpisania przez dwa związki zawodowe, tj.: ZZIiT GL oraz MZZ PRC, porozumienia płacowego, o którym informowałem Państwa 23 czerwca, wyczekiwane przez pracowników podwyżki wynagrodzeń w Grupie LOTOS S.A., będące efektem tego porozumienia, na razie nie zostaną zrealizowane.

Porozumienie zostało wcześniej zaakceptowane przez Zarząd spółki oraz dwie pozostałe organizacje związkowe.

Konsekwencją odmowy podpisania porozumienia jest wejście w kolejną fazę sporu zbiorowego pomiędzy Pracodawcą a ZZIiT GL i MZZ PRC, którą stanowią mediacje prowadzone przez niezależnego mediatora, wyznaczonego przez Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ich celem jest znalezienie możliwości porozumienia pomiędzy stronami w toczącym się sporze.

W poniedziałek, tj. 10 lipca br., odbyły się pierwsze rozmowy mediatora, Włodzimierza Szordykowskiego,  pełnomocnika Marszałka Województwa Pomorskiego ds. Dialogu Społecznego, z przedstawicielami Pracodawcy oraz strony związkowej (tj.: ZZIiT GL oraz MZZ PRC). Miały one charakter informacyjny i organizacyjny, tj. dotyczyły samej procedury mediacji oraz przekazania informacji i dokumentów. Następne spotkanie zostało umówione na 2 sierpnia br.

Arkadiusz Kawecki
dyrektor ds. Zasobów Ludzkich i Administracji”