Po zakończeniu wiercenia otworu B21-3 na złożu B21 platforma LOTOS PETROBALTIC została przeholowana na pole B8, gdzie rozpocznie wiercenie otworu zawadniającego B8-Z6.

Długość trasy holowania wynosiła 38,9 Mm (60 km), a średnia prędkość 5 węzłów – informuje dowódca operacji holowania (tow master) kpt. Dariusz Pańczyniak. – Pogoda nie była idealna, musieliśmy odczekać kilkanaście godzin na polepszenie warunków i zmniejszenie prędkości wiatru, co jest bardzo ważne w przypadku pozycjonowania platformy i posadowienia jej nóg na dnie morza. Duże podziękowania dla całej załogi platformy oraz holowników za kolejną sprawnie przeprowadzoną operację! – dodaje kapitan Pańczyniak.

Holowanie platformy LOTOS Petrobaltic-2a.jpg

Punktualnie o 7.20 po safety i toolbox meetingu, inspekcji platformy oraz testach systemu podnoszenia/obniżania pontonu, podłączono do platformy trzy holowniki: dwa należące do Grupy Miliana – Granit i Bazalt, i jeden wyczarterowany z WUŻ Gdańsk (Akul) i rozpoczęto operację. Statkiem dozorującym była Aphrodite I.

Po opuszczeniu pontonu i testach szczelności kadłuba MWS (Marine Warranty Surveyor) Terry East z firmy MatthewsDaniel wystawił Certificate of Approval na holowanie. Rozpoczęło się wyciąganie nóg z dna morskiego. Po uwolnieniu nóg i odpowiednim ustawieniu holowników wydłużono hole do 350 m i zaczęło się holowanie platformy na miejsce przeznaczenia. Holownikiem prowadzącym był ahts Granit z kapitanem Grzegorzem Latkowskim, który również przejął nawigację całego konwoju. Kapitan Dariusz Pańczyniak z pokładu platformy LOTOS PETROBALTIC koordynował operację, zgodnie z wcześniej zatwierdzonym planem holowania.

Platforma LOTOS PETROBALTIC na holu ahts Bazalt-2.jpg Platforma LOTOS PETROBALTIC na holu, widziana z pokładu ahts Bazalt

Po 8 godzinach konwój dotarł na pozycje B8-Z6. Tam okazało się konieczne oczekiwanie na poprawę pogody, które trwało ok.15 godzin. Po tym czasie rozpoczęło się ustawienie platformy. Po potwierdzeniu pozycji przez nawigatorów Mariusza Kleinschmidta i Kazimierza Grzesiaka obsługujących system pozycyjny QUINSY/DGPS, rozpoczęto stawianie nóg na dnie i podnoszenie pontonu do air gapu (odległość między lustrem wody a dnem pontonu),  zgodnie z zaakceptowanym programem. Następnie rozpoczęły się preloady, czyli dociążanie i stabilizację platformy w miejscu postoju, które trwały 18 godzin. Na koniec podniesiono ponton platformy na air gap 12 metrów i zakończono operację holowania. Platforma stanęła na nowym punkcie, na głębokości wody 82,3 m. Cała operacja przeholowania platformy łącznie z pozycjonowaniem i preloadami trwała 52 godziny.

Platforma na punkcie B8-Z3-2.jpg

Platforma na punkcie B8-Z6

Po przeholowaniu na pozycję B8-Z6 platforma LOTOS PETROBALTIC rozpoczęła przygotowania do odwiercenia otworu na złożu. – Harmonogramowy czas wiercenia tego otworu to 60 dni. Jest to otwór o projektowanej głębokości 2300 m, przeznaczony do nawadniania złoża. Realizacja tego otworu pozwoli na potwierdzenie głębokości występowania i aktywności warstwy wodonośnej oraz na określenie parametrów zatłaczania celem podtrzymania ciśnienia złożowego – mówi Krzysztof Kielas, dyrektor ds. Wierceń. – Następnie platforma zostanie przeholowana na pozycje B8-2, gdzie zostanie rozpoczęta wstępna produkcja ropy, nawadnianie trzech z pięciu otworów oraz przygotowanie do posadowienia centrum produkcyjnego.

Agnieszka Kmiecik
LOTOS Petrobaltic

LOTOSTRADA