Grupa Lotos jest jedną z firm, które zobowiązane zostały przez Ministerstwo Skarbu do przeprowadzenia audytu, mającego wytypować spółki zależne nie związane z podstawowym obszarem działalności, które mogłyby zostać sprzedane. Spółka zapewnia jednak, że żadne decyzje na razie nie zapadły.

– Grupa Lotos jest w ciÄ…gÅ‚ym procesie optymalizowania funkcjonowania swojej grupy kapitaÅ‚owej. Analizie, jeÅ›li chodzi o potencjalnÄ… sprzedaż, podlegajÄ… obszary nie bÄ™dÄ…ce bezpoÅ›rednio zwiÄ…zane z podstawowÄ… dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… spółki – powiedziaÅ‚ portalowi wnp.pl rzecznik prasowy spółki Marcin Zachowicz.

Potwierdza to osoba zwiÄ…zana ze spółkÄ…. – Å»adne konkretne propozycje nie byÅ‚y jak dotÄ…d przedmiotem rozmów – mówi nam nieoficjalnie.

O tym, że Lotos myśli o pozbyciu się niektórych spółek zależnych wiadomo jednak od dawna. Wśród potencjalnych przedmiotów transakcji wymieniano choćby spółki kolejową, asfaltową, ochroniarską czy parafinową. Ta ostatnia została ostatecznie sprzedana na przełomie tego i ubiegłego roku.

– PierwszÄ… takÄ…, modelowÄ… wrÄ™cz transakcjÄ…, byÅ‚a sprzedaż spółki Lotos Parafiny zrealizowana pod koniec 2011 r. Obecnie jest zbyt wczeÅ›nie żeby mówić o kolejnych konkretnych projektach – podkreÅ›la Zachowicz.

Przed Lotosem, podobnie jak kilkunastoma innymi spółkami Skarbu Państwa, stanęło zdanie optymalizacji struktury. Oczekuje tego minister skarbu Mikołaj Budzanowski, który zlecił wykonanie audytów mających wskazać potencjalne spółki do sprzedaży. Oprócz korzyści wynikających ze zbycia niekluczowego majątku, MSP chce w ten sposób ukrócić praktyki zatrudniania w spółkach zależnych menedżerów z firm-matek, co było częstą metodą omijania zapisów ustawy kominowej.

Udostępnij