Po pierwszym dniu protestu poparcie dla pracowników zgłosił kolejny związek zawodowy po ZZIT GL, BZZ, MZZ PRC: http://mzzop.pl/aktualnosci/pilne-lotos-kolej-ff.html
Od godz 9 protestujący przemaszerowali z siedziby Lotos Kolej przy ul. Michałki pod budynek Grupy Lotos.
Do protestujących wyszedł wiceprezes Mateusz A. Bonca i zaprosił przedstawicieli na rozmowę.
Wśród wspierających protest są przedstawiciele związków zawodowych Grupy Lotos: Kazimierz Trębacz z MZZ PRC, Grzegorz Szade z ZZIT GL, Jacek Markowski z MZZ OP.
Asystują dwa pojazdy Policji.
Jest sporo dziennikarzy…
Około godz 10.25 przedstawiciele protestujących wyszli po rozmowach z władzami Grupy Lotos S.A.
Wśród delegatów w imieniu protestujących na rozmowach z dr Boncą był z ZZIT GL kol. Radosław Czerniak.
O przebiegu spotkania poinformował przewodniczący BZZ Jan Mionskowski.
Władze Lotos mają przedstawić ocenę sytuacji i decyzję nt pracy w firmie p. Mirosława Łosińskiego po kolejnej godzinie.
Materiał wideo i relacja: http://www.dziennikbaltycki.pl/strefa-biznesu/a/trwa-protest-spolki-lotos-kolej-rano-utrudnienia-w-ruchu,11802117/
Około godz. 11.40 do siedziby Grupy LOTOS przybył prezes LOTOK Kolej p. Henryk Gruca, który od kilku tygodni był na urlopie (Argentyna) i miał wrócić do pracy dopiero w poniedziałek. Jak się okazało wezwany został do powrotu już w piątek. Protestujący zgotowali owację Prezesowi Grucy.
Z uwagi na fakt przeciągania się odpowiedzi władz dla protestujących związki zawodowe przygotowały termosy z kawą i herbatą.
Czterech delegatów protestujących i z udziałem Jana Mionskowskiego z BZZ oraz Kazimierza Trębacza od godz. 14 prowadzili dyskusje z władzami Grupy Kapitałowej.
Po 75 minutach brak efektów (pat i brak zgody na rozwiązanie kryzysu).
Protestujący o godz. 16.10 przemaszerowali pod siedzibę LOTOS Kolej z zapowiedzią powrotu w środę.